Komunikat!!!
Dodane przez admin dnia 03 lipca 2021 19:49


Kościelisko dzień szósty

I znowu koloniści regenerują siły na termach, tym razem w Chochołowie. Niedługo będą tak zregenerowani, że malowanie na szkle, granie w ping ponga i dyskoteka im nie wystarczy. W dodatku po obiedzie, wykorzystując fakt, że znalazła się Góralka, która zgodziła się pokazać kolonistom, jak robi się (ł)oscypki, poszliśmy z nimi do bacówki najeść się zdrowego owczego sera. Mieli nawet sobie ulepić własne, ale nie było burzy i mleko się nie ścięło. Trzeba będzie koniecznie pójść z nimi w góry, bo inaczej ośrodek tego nie wytrzyma. Na razie pogoda na to nie pozwala.



w bacówce przed lepieniem (ł)oscypków

nadal przed lepieniem (ł)oscypków

w tym momencie okazało się że to była prawdziwa podpucha i mleko się nie ścięło

wędzenie oscypków i kolonistów

dziesiejszy widok na Giewont