|
Paweł Jaroch
W dniach 16-23 października 2010 roku odbyły się Międzywojewódzkie
Mistrzostwa Juniorów w grupach wiekowych do lat 9, 11, 13, 15 i 17
wśród chłopców i dziewcząt w ośrodku "Żagiel". Część osób nocowała
jeszcze w "Polonezie", a spora grupka osób dojeżdżała na rundy. W sumie
z Kujawsko-Pomorskiego i Pomorskiego startowało 99 osób. Wszystkie
grupy dziewcząt i grupa chłopców do lat 17 grała systemem kołowym, a
pozostałe grupy szwajcarskim z tempem po 2h na zawodnika. Sędziami
turnieju byli Andrzej Michalski – główny, Andrzej Karpiński i Mariusz
Mazalon – asystenci, a Ulrich Jahr zajmował się biuletynem i
wpisywaniem partii. Na zakończeniu pierwsza trójka otrzymała bardzo
ładne figurki (w zamian za puchary), czołowa szóstka – dyplomy, a
proporcjonalnie do ilości osób w grupie były przydzielane nagrody
rzeczowe. Zawodnicy grali w trzech różnych salach (jedna pozostawiała
wiele do życzenia) położonych na terenie "Żagla", a opiekunowie mieli
możliwość skorzystania z kawy lub herbaty. Wyżywienie w "Żaglu" było
dobre, choć dla dorosłych osób porcje były po prostu małe. Co innego
można powiedzieć o noclegu w tym miejscu. Jeśli ktoś dobrze "trafił" to
miał zapewnioną przez parę dni głośną zabawą wojskowych, którzy mieli
podczas makroregionu swoją konferencję, co przy imprezie juniorskiej
nie powinno się zdarzyć. Organizatorzy mieli też "problem" z
Internetem, co szczególnie dojeżdżającym utrudniało zadanie.
Ze
szczegółowymi wynikami można się zapoznać z serwisów turniejowych. Było
kilka bardzo zaskakujących sytuacji. W grupie C-15 jeden z faworytów,
Maciej Zieliński z Kolbud, który tak bardzo udanie przeszedł przez
wakacje, nie awansował do finałów. Nie wygrał ostatniej decydującej
partii z przedostatnim zawodnikiem w turnieju, a na 4. miejsce,
premiujące awansem wskoczył zawodnik Emdeku Bydgoszcz, Mikołajczak
Wojciech, który w ostatniej rundzie pauzował! No cóż, czasami tak się
zdarza. Niestety grupy dziewcząt były mocno "okrojone", a w D-17
startowały tylko dwie zawodniczki, w D-15 – 4, i wszystkie awansowały.
W D-9 (7 zawodniczek) o 5 miejsce premiujące awansem walczyły 3
zawodniczki, a zwycięską ręką wyszła Emilia Szymańska z UKS MDK nr 1
Bydgoszcz. Nie często wygrywa się wszystkie partie w turniejach, nawet
jeśli startuje się w roli murowanego faworyta, a dokonał tego Łukasz
Licznerski w C-15 z UKS MDK nr 1 Bydgoszcz i Bartosz Wyczling (C-9) z
Tczewa. Ogólnie nasze dwa województwa w tej imprezie po połowie
podzieliło się awansami, a punktacje medalową wygrali nasi sąsiedzi
dopiero srebrnymi medalami. Jak w Mistrzostwach Województwa KP, tak i w
Makroregionie najlepszym klubem z KP był UKS MDK nr 1 Bydgoszcz, który
wygrał klasyfikacje medalową zdobywając 6 medali w tym dwa złote
(kolejne drużyny tylko po 1 medalu) i wprowadził najwięcej osób do
finałów – 8. Trzeba doliczyć jeszcze A.Marchlewicza i M.Brzezińskiego,
którzy prędzej zapewnili sobie już awans, co daje 10 miejsc (kolejny
Emdek Bydgoszcz miał 4 awansujących) w finałach MP 2011 dla MDK nr 1. |
|