ZS 26 Bydgoszcz

Relacja z turnieju

Jarosław Wiśniewski

Nie inaczej jak w dniu 01 czerwca bieżącego roku w Amfiteatrze Nakielskiego Ośrodka Kultury odbył się duży festyn dla naszych milusińskich, którzy w tym dniu obchodzili swoje święto. Na deskach muszli koncertowej występowały dzieciaczki i młodzież grupy tanecznej Nakielskiego Ośrodka Kultury, koncertowały różne muzyczne talenty, były gry i zabawy z nagrodami, a wisienką na torcie był występ Norbiego. Kolejki do darmowych zjeżdżalni, trampolin, dmuchanych zamków nie miały końca niczym zagmatwane losy bohaterów „Mody na sukces”. Spośród dziesiątek wszelakich atrakcji, swoje 5 minut mieli również młodzi szachiści, którzy w liczbie 25 osób zameldowali się na liście startowej do turnieju szachowego, zorganizowanego przez Nakielski Ośrodek Kultury właśnie dla młodzieży szkół podstawowych lub młodszych obywateli RP.
Duma mnie rozpiera i pycha organizatorska, kiedy obserwuję coraz liczniejsze delegacje szachistów z województwa kujawsko-pomorskiego, a nawet i spoza niego, przybywające w coraz liczniejszym gronie na zawody szachowe odbywające się w grodzie nad Notecią, co pozwala przypuszczać, że obrany kierunek na rozwój i promocję szachów w Nakle jest właściwy. Oprócz 8 podopiecznych głównego organizatora i sędziego zawodów Jarosława Wiśniewskiego (wspomaganego przez wiceprezesa KPZSzach Pawła Jarocha) do nakielskiego amfiteatru przyjechali młodzi zawodnicy z Bydgoszczy, Żnina, Szubina, Torunia, Białych Błot, Łochowa, a nawet z Piły.
Młodzi zawodnicy w wieku od 6 do 13 lat grali w ramach jednej grupy na dystansie 7 rund z czasem 15 minut na partie dla zawodnika, jednak klasyfikacja końcowa obejmowała osobno chłopców i dziewczęta. Jedyną niewiadomą przed zawodami była pogoda, która w dni poprzedzające turniej nie rozpieszczała mieszkańców naszego województwa, niczym ramówka programowa TV Mango. Ostatecznie okazało się, że jednak siły wyższe istnieją, bo Bozia również w ramach prezentu dla dzieciaków zafundowała im wspaniałą słoneczną pogodę, przez co można było rozegrać zawody „pod chmurką”.
Od początku zawodów prym nadawali młodzi szachiści z miasta nad Brdą, wywodzący się z wiodących bydgoskich klubów i ośrodków szachowych. W roli faworyta doskonale spisał się Maciej Błociński, który wygrał wszystkie swoje partie, chociaż czasami na oparach czasu do namysłu. Czoła starali mu się stawić Zuza Borkowska i Kinia Młotkowska, jednak Maciek nakręcony jak chińska pozytywka nie dawał im większych szans. Kinia Młotkowska niemal sensacyjnie przegrała z zawodniczką NOK Nakło Magdą Rydzyńską i to one podzieliły pomiędzy sobą miejsca na „pudle” w kategorii dziewcząt.
Dużym opanowaniem nerwów i dojrzałą grą charakteryzował się Marcel Butyrowski z Piły, który oprócz dobrych partii, kilkakrotnie wychodził z wielkich opresji chociażby z rodzeństwem Wiktorem i Weroniką Wiśniewskimi oraz ze wspomnianą Magdą Rydzyńską. W ostatniej rundzie poległ w partii z Kingą Młotkowską, jednak uzbierane wcześniej punkty pozwoliły mu na zajęcie 2 miejsca w kategorii chłopców. Trzeci stopień męskiego podium zajął Jakub Tański ze Żnina, który uzbierał 4,5 pkt., podobnie jak Szymon Kluska z Szubina oraz bardzo dobrze grająca Nina Wiśniewska z Torunia. O zaciętym charakterze pojedynków świadczy też może fakt, że środek tabeli zajmowali zawodnicy z bardzo podobnym wynikiem punktowym 3 – 4 pkt. Najmłodszym zawodnikiem turnieju był 6-cio letni Wiktor Wiśniewski, który miał to nieszczęście, że po dobrych grach wpadał na przeciwników, którzy w klasyfikacji końcowej zajęli miejsca 1-3 (starci od niego o kolejne 6-7 lat). Żadna to jednak strata, skoro obok były zamki dmuchane, wata cukrowa i trampoliny.
oDodam również, że mnie, jako opiekuna szachowego dzieci z Nakła cieszy fakt, że moi podopieczni grali coraz lepsze partie z rówieśnikami lub bardziej doświadczonymi kolegami i koleżankami z innych miast, w których ich warsztat szachowy już tak znacznie nie odbiegał od ogranych w turniejach zawodników chociażby z Bydgoszczy, Torunia czy Piły (część z moich „uczniów” gra w szachy dopiero 3-4 lub 5 miesięcy, a partie zazwyczaj przegrywali w końcówkach, z uwagi na mniejsze doświadczenie). Niezmiernie cieszy również pojawianie się po raz kolejny w Nakle młodych zawodników z Białych Błot czy Łochowa, z którymi łączą nas coraz bardziej zażyłe relacje (oni najbardziej dopytują, kiedy będzie kolejny turniej z cyklu „Szachy – przewodnikiem po nakielskich restauracjach”).
Nagrody i puchary ufundowane przez Starostę Nakielskiego oraz Burmistrza Miasta i Gminy Nakło nad Notecią, zostały wręczone na scenie nakielskiego amfiteatru przy licznym udziale publiczności, oklaskującej młodych graczy, która przez te parę godzin mogła podziwiać w akcji szachowe nadzieje naszego miasta czy województwa. Wiadomo, że koszula bliższa ciału, jednak w mojej opinii nakielskie zawody dla dzieci należy uznać za bardzo udane. Dopisała frekwencja, pogoda, publiczność i lokalne media, tak więc promocja szachów była nieprzeciętna. Tym samym zachęcam innych działaczy sportowych do wklejania się w imprezy z licznym udziałem publiczności, co jest nieocenionym walorem promocyjnym. Widok dzieci suszących ząbki, jak pingwiny z Madagaskaru – jest bezcenny. Kolejne zawody w Nakle już w dniu 15 czerwca (festyn w Zespole Szkół Nr 4 w Nakle n. Not.), na które już dzisiaj zapraszam. Wcześniej muszę się uporać z Mistrzostwami Polski w Szachach Błyskawicznych (8-9 czerwca – Galeria Handlowa FOCUS MALL Bydgoszcz), a następnie z Mistrzostwami Województwa Juniorów (21-23 czerwca – JuraPark w Solcu Kujawskim).

Wyniki zawodników SP 60

Miejsce	Turniej	Imię i Nazwisko	Ranking	Punkty
4 (2)	Dziewczynki	Kinga Młotkowska	1400	5

Zdjęcia Roberta Młotkowskiego