|
Paweł Kukuła
W turnieju grało 49 zawodników. Były to zarazem Mistrzostwa
Mazowsza w szachach aktywnych. Zwycięzca turnieju sensacyjny - jednak
jak się wygrywa w 6. (Kukuła) i w 7. (Kuzmicz) rundzie przegrane
pozycje i czasowo stojąc tragicznie to musi sie wygrać turniej. Z
ciekawszych wyników należy odnotować nastepujące pojedynki: KM+
Jaroch Karol- GM Grabarczyk Mirosław 1-0 GM Grabarczyk Mirosław - I++
Szczesniak Andrzej 0-1 KM Gawroński Mirosław - I Licznerski Łukasz 0-1
Wszystkie partie były naprawdę śliczne! Karol "zamotał" w gorszym
czasie arcymistrza i to będąc bez jakości. Andrzej czarnymi wypunktował
w "katalonce" arcymistrza na jakość i zniechęcił go do dalszej gry w
tej partii. Łukasz (przy tej partii siedziałem i z podziwu wyjść nie
mogłem!) ograł Mirka w "wołdze" jak chciał "tak po prostu". Szkoda, że
żeby zagrać z tak silnymi zawodnikami zawodnicy naszego regionu muszą
"pałętać" się po kilkaset kilometrów od naszego
województwa. Turniej był wzorowo zorganizowany przez Dyrekcje
Lasów Panstwowych, a także przez p. Jerzego Morasia - wydawcę
szachowej "Panoramy". Organizatorzy zadbali nie tylko o darmowy bufet
(kawa, herbata, ciastka, napoje), ale przede wszystkim o widną salę gry
w komfortowych warunkach (zakupiono specjalnie na te okazje nowe piękne
stoły). Nagrody pieniężne, ufundowane przez licznych sponsorów,
wywalczyło pierwszych sześciu zawodników 1m. -1000zł - 6m. 100
złotych.
|