IV MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL SZACHOWY
11-18 LIPCA 2008 - CHOJNICE





Wyniki zawodników MDK 1




Miejsce Grupa Imię i Nazwisko Ranking Punkty
11 B Michał Włodarski 1930 6/9
32 B Patryk Miziuła 1947 4,5/9
9 C Krzysztof Szortyka 1600 5/9
15 C Wojciech Kacperski 1600 4,5/9
2 E Bartłomiej Światły 1600 7,5/9
3 E Szymon Wiśniewski 1600 6,5/9
4 E Dominik Szortyka 1600 6/9



Relacja z turnieju



Ulrich Jahr

Być może ta relacja, spojrzenie okiem sędziego, będzie nietypowa, ale może warta przeczytania, bo wnioski należy wyciągać z wielu źródeł.
Przygotowania do Organizacji imprezy rozpoczęły się za późno. Publikacja komunikatu organizacyjnego oraz regulaminu zawodów ukazała się dopiero w maju (na dwa miesiące przed rozpoczęciem imprezy). Jest to stanowczo zbyt późno, bo o tej porze większość klubów i zawodników z wyższej półki ma już zaplanowany udział w innych turniejach. Przypuszczam, że Organizatorzy grubo wcześniej myśleli o organizacji IV Festiwalu, ale publikacja tej wiadomości w Internecie i środkach masowego przekazu była spóźniona. Spowodowało to, że na koniec czerwca, w regulaminowym terminie upływu zgłoszeń, na listach startowych było niewiele ponad 50 zgłoszeń. Nieco więcej zgłoszeń napłynęło pod koniec pierwszej dekady lipca, ale w przeddzień odprawy technicznej listy startowe zawierały ledwie setkę zgłoszonych. Pachniało więc niepowodzeniem organizacyjnym. Spóźnione ogłoszenia o zawodach spowodowały jednak znaczny napływ zawodników, którzy przyjechali do Chojnic bezpośrednio na zawody, bez uprzedniego zgłoszenia. Powoduje to znaczne utrudnienia organizacyjne podczas odprawy i nerwowość przy zapisach, a przede wszystkim możliwość pomyłek. W dodatku kilkunastu zawodników oglądających listy startowe, zmieniało zapisy do grup turniejowych, co powodowało narastanie bałaganu organizacyjnego.
Jest konieczne, aby Organizator zawiadamiał zainteresowanych przynajmniej na pół roku przed zawodami, a najlepiej już w IV kwartale, kiedy ustalane są kalendarze sportowe klubów, związków szachowych i Polskiego Związku Szachowego. Wtedy można spokojnie ustalić dokładny termin i formułę rozgrywania zawodów, a przede wszystkim poinformować o maksymalnej liczbie uczestników, aby spóźniający się zawodnicy nie mieli już szans powodowania bałaganu organizacyjnego. Ponadto zawodnik zgłaszający się w ostatniej chwili nie wiadomo dlaczego ma przewagę nad innymi, którzy zgłosili się w ustalonym terminie. Zna bowiem już publikowane listy startowe i może przygotować się na konkretnych przeciwników, podczas gdy oni dowiadują się o tym dopiero po przyjeździe na odprawę techniczną. Dlatego Organizator powinien bezwzględnie żądać zwiększonej opłaty wpisowego od zgłoszeń spóźnionych oraz za zmianę grup turniejowych po ustalonym terminie zgłoszeń. Zaoszczędzi sobie i innym wielu kłopotów, które czekają go przy uruchomieniu imprezy. Bałagan przy zapisach spowodował, że odprawa techniczna rozpoczęła się z pół godzinnym opóźnieniem – o godzinie 2030, a o 2100 obiekt był zamykany ze względu na oszczędności w zatrudnianiu nocnych stróżów. Sędzia nie miał więc możliwości sprawdzenia list startowych grup turniejowych i ograniczył się tylko do komunikatów organizacyjnych i omówienia regulaminu oraz najważniejszych przepisów turniejowych. Jest to przestroga dla wszystkich organizatorów dużych zawodów szachowych.
Festiwal był sponsorowany przez szereg instytucji, wśród nich Urząd Miasta Chojnice, Urząd Marszałkowski woj. Pomorskiego, Starostwo Powiatowe w Chojnicach, Firmę OPEN Łukasza SYNARADZKIEGO, Zakład Materiałów Budowlanych Kazimierza GINTERA, POLDROG PDM Chojnice, Firmę SANTECH Zdzisława TABATHA, THERAPEUTICA Tomasza OSSOWSKIEGO, Firmę WYSOCCY Stal Serwis Eugeniusza BEKERA, Firmę DEKOART Dariusza GLISZCZYŃSKIEGO, TECHNOT Marka SZCZEPAŃSKIEGO, Polski Przemysł Mięsny i Drobiarski MAT, Bar SOPRANO, WESTPOL Jarosława AUBRECHTAPRĄDZYŃSKIEGO i Piotra KOSZUTA, Firma MOTOŻYCIE Chojnice, Robert HARMACIŃSKI, EUROSTANDARD Reginy i Jana KLAUZO oraz Piekarnię, i Cukiernię Tadeusza BRUNKA. Liczba sponsorów jest imponująca i budzi nadzieje na dalszy rozwój i funkcjonowanie festiwalu w Chojnicach, które stają się silnym punktem na szachowej mapie Polski.
Organizatorem Festiwalu był Uczniowski Klub Sportowy ÓSEMKA i Świetlica Gimnazjum Nr 1 w Chojnicach. Współorganizatorem imprezy był Urząd Miejski w Chojnicach, Promocja Regionu Chojnickiego Sp. z o.o., Centrum Park w Chojnicach, Miejski Zakład Komunikacji, Polski Związek Hodowców Gołębi Oddział w Chojnicach i Człuchowie, Chojnickie Towarzystwo Przyjaźni PolskoFrancuskiej, Restauracja GOŚCINIEC w Lasku Miejskim, Chojnicki Klub Żeglarski i Kręgielnia MISTRAL. Instytucje te zapewniły przybyłym na zawody szachistom szereg atrakcji turystycznych jak wstęp na pływalnię, wycieczki, turnieje kręglarskie, tenisa stołowego, piłki siatkowej. Wycieczki były organizowane za niewielką odpłatnością.
Patronat honorowy przyjęli: Jan KOZŁOWSKI – Marszałek Województwa Pomorskiego, Arseniusz FINSTER – Burmistrz Chojnic, Piotr STANKE – poseł na Sejm RP, Janusz WODA – prezes Polskiego Związku Szachowego i Elżbieta WYSOCKA – prezes Akademii Mistrzów Sportu, Mistrzów Życia. Radio Weekend i Portal Internetowy Chojnice 24 sprawowały patronat medialny. W komitecie organizacyjnym, pod przewodnictwem Marzenny OSOWICKIEJ prym wiodły kobiety: Ewa CABAJ, Małgorzata HENSZKE, Lidia JANUSZEWSKA, Joanna LOLL, Paulina MAŁEK, Jolanta MISZEWSKA, Ilona PIOTROWSKA, Wioletta POLAKOWSKA i Wioletta WINIARSKA, przy udziale kilku pomagających mężczyzn Piotra EICHLER, Władysława JANUSZEWSKIEGO, Marka KUJAWY, Dawida MEGGERA, Mariusza MISZEWSKIEGO, Mirosława PALUSZKIEWICZA i Jacka WINDORPSKIEGO. Za to obsada sędziowska festiwalu była wyłącznie męska. Sędzią głównym był Ulrich JAHR (klasa międzynarodowa), który prowadził zawody przy pomocy asystentów: Jana KIEDROWICZA, Albina KIEDROWSKIEGO i Pawła PALUSZKIEWICZA. Witryna Internetowa www.osemka.com jest prowadzona przez Mariusza KUJAWĘ i Jacka WINDORPSKIEGO.
Goście, uczestniczący w zawodach, byli ulokowani w Bursie dla Młodzieży Szkolnej (20 zł za dobę od osoby) i hotelu OLIMP (3045 zł za dobę od osoby. Część przybyłych załatwiała sobie noclegi we własnym zakresie, wykorzystując znajomości i powiązania rodzinne z miastem. Całodzienne wyżywienie można była załatwić w cenie 20 – 25 zł od osoby.
Festiwal był rozgrywany w pięciu grupach, na wielkiej sali gimnastycznej Gimnazjum Nr 1, przy ul. Młodzieżowej 44 w Chojnicach:

* OPEN A – zawodnicy z rankingiem od 2000 pkt (wpisowe 70 zł),
* OPEN B – pozostali zawodnicy z rankingiem FIDE oraz szachiści II kat bez FIDE (60 zł),
* OPEN C – amatorski turniej klasyfikacyjny dla zawodników do rankingu 1600 pkt (50 zł),
* OPEN D – juniorzy do 18 lat (rocznik 1992 i młodsi – 40 zł),
* OPEN E – dzieci do 12 lat (rocznik 1998 i młodsze – 30 zł).

Dla potrzeb festiwalu sala została wyciszona wykładzinami i wyposażona w stoły i sprzęt do gry. W zawodach wystartowało 175 zawodników grających na jednej sali turniejowej. Jest to plus organizacyjny, który pozwala na jednoczesne oglądanie zmagań szachistów różnych klas i grup wiekowych. Niestety jest również mankament. Niektórzy zawodnicy w grupie dzieci do 12 lat nie są jeszcze zarażeni bakcylem szachowym. Partie w tej grupie kończą się dosyć szybko i dzieci biegają po sali, przeszkadzając zawodnikom wyczynowym. Dla tych dzieci należy więc urządzać mniejszą salę, w której mogłyby się wyżywać w formie zabawowej, pod kierownictwem jednej z nauczycielek. Pozostawanie na sali turniejowej biegających i głośnych dzieci nie może się powtarzać.
W dniu 12 lipca, przed I rundą, odbyło się uroczyste otwarcie Festiwalu, w obecności burmistrza Chojnic Arseniusza FINSTERA, posła na sejm RP Piotra STANKE oraz szeregu zaproszonych gości i sponsorów, zawodników i osób towarzyszących. Występował regionalny zespół dziecięcy Cheerleaderek UKS Ósemki, a tuż przed formułą otwarcia wypuszczono z klatek kilkadziesiąt gołębi, które zataczały koła nad Gimnazjum Nr 1.
Po otwarciu, które odbyło się przed budynkiem gimnazjum, zawodnicy przeszli na salę gier. Sędziowie asystenci układali przygotowane wizytówki zawodników przy szachownicach. Na 20 minut przed rozpoczęciem rundy do sędziego głównego podszedł junior Gnatowski wskazując, że nie został skojarzony. Wskazałem mu miejsce w grupie D, w której został zapisany. Zawodnik wyszedł z sali, a na 3 minuty przed rozpoczęciem rundy przyszedł jego opiekun, który zażądał przeniesienia zawodnika do grupy C, wskazując na zapłacone wpisowe. Sędzia odrzekł, że w tym czasie nie jest to możliwe gdyż rozpoczęcie rundy znacznie by się opóźniło. Okazało się, że Gnatowski został przed zawodami zgłoszony do grupy D, co było uwidocznione w zgłoszeniach, a dopiero przy wpłacaniu wpisowego został przeniesiony do grupy C o czym sędzia nie został poinformowany ani przez księgową, ani zawodnika czy jego opiekuna. Sędzia nie przyjął reklamacji opiekuna wybierając mniejsze zło. Po pierwsze Gnatowski jest juniorem i regulaminowo mógł grać w grupie D, po drugie rozkojarzenie grup turniejowych, przeniesienie zawodnika do innej grupy, ponowne skojarzenie i zmiany wizytówek na stołach nie tylko by opóźniły start I rundy, ale spowodowałyby reklamacje zawodników, którzy otrzymaliby innych przeciwników niż wynikało to z pierwotnego kojarzenia. Różnica wpisowego została przez księgową zwrócona. Zawodnik mógł być przeniesiony do grupy C od II rundy, z czego jednak nie skorzystał.
Festiwal przebiegał spokojnie, bez reklamacji technicznych. Jeden problem wyniknął w rundzie III, w partii Marii MICHALSKIEJ z IM Sergei KHAMITSKIY. Tempo gry, we wszystkich grupach, wynosiło 20 posunięć na godzinę plus godzina na dokończenie partii. Obowiązywały więc przepisy gry dla partii z szybkim finiszem (Art. 10 przepisów FIDE). Zawodnik, który ma mniej niż dwie minuty do zakończenia swojego czasu gry, jest uprawniony do zatrzymania zegara i żądania remisu. Uczyniła to zawodniczka MICHALSKA w hetmańskiej końcówce z wolnym pionem przewagi na linii H. Sędzia zapytał przeciwnika z Białorusi, czy ma plan gry prowadzący do wygranej. Zawodnik odpowiedział, że tak, ale go nie ujawni, bo partia nie została zakończona. Sędzia odpowiedział, że po zgodnym z przepisami FIDE zatrzymaniu zegara partia została zakończona i do czynności sędziego pozostaje jedynie ustalenie rezultatu (remis lub przegrana zawodnika reklamującego). Ponowił więc pytanie o plan gry czarnych prowadzący do wygranej. Zawodnik zaczął się zastanawiać, sędzia na chwilę odszedł od tej partii przyjmując zapisy innej zakończonej w tej grupie. Zawodnik zarzucił sędziemu, że nie jest obecny przy analizie, która jednak jeszcze się nie rozpoczęła (prawdopodobnie obmyślał plan gry). Po pół minuty nieobecności sędziego zawodnik zażądał wznowienia gry, na co nie uzyskał zgody sędziego. Stwierdził, że jest mistrzem międzynarodowym i jest w stanie wygrać tę partię z pionem mniej, jednak nie przedstawił planu prowadzącego do wygranej. Wykonał jedno posunięcie atakujące dwa piony białych, które z łatwością został odparowane obroną tych pionów przez hetmana białych. Zawodnik białoruski odmówił dalszej analizy, wobec czego sędzia zatwierdził reklamację remisu. W konsekwencji zawodnik odmówił podpisania zapisu partii, a sędzia udzielił mu upomnienia zawiadamiając, że w przypadku powtórzenia takiej sytuacji zawodnik nie będzie dalej kojarzony.
Podobny przypadek zdarzył się w szóstej rundzie Openu A. W partii GUNAJEW - ZIÓŁKOWSKI czarne uzyskały przewagę pozycyjną i następnie również materialną, ale zawodnik mając kilkanaście sekund na zegarze chciał jeszcze do ostatniej chwili wygrać partię. Gdy na zegarze pozostała jedna sekunda próbował zatrzymać zegar i żądać remisu, ale nie zdążył, w tym momencie nastąpiło przekroczenie czasu. Sędzia stwierdził przegraną na czas, zdenerwowany zawodnik opuścił szybko salę gier, nie podpisując zapisów zakończonej partii, a swój zapis zabrał ze sobą. Sędzia ogłosił, że jeśli zapis w ciągu kilku minut nie zostanie doręczony, zawodnik nie tylko przegrał partię, ale zostanie wykluczony z kojarzenia kolejnej rundy. Po upływie pięciu minut koledzy ściągnęli Dawida ZIÓŁKOWSKIEGO na salę turniejową i zapis oddał.
Plagą zawodów były próby rozgrywania na sali turniejowej partii błyskawicznych. Do piątej rundy sędzia przerywał gry odbierając zegary, potem zaczął usuwać niesfornych zawodników z sali turniejowej i notować ich nazwiska z informacją, że przy kolejnym naruszeniu zasad porządkowych będą skreślani z listy zawodników. Jednocześnie podał te informacje na rozpoczęciu kolejnej rundy. Zawodnicy w Polsce nie są przyzwyczajeni do utrzymywania dyscypliny turniejowej, organizatorzy i sędziowie rzadko w tych sprawach interweniują, uważając, że jest to walka z wiatrakami. Jednak mocne przeciwstawianie się łamaniu dyscypliny powoduje dobre skutki, pod warunkiem że dotyczy to wszystkich na sali gier, a nie tylko wybranych przypadków.
Zacięta walka na szachownicach trwała do ostatniej rundy. Szachiści walczyli nie tylko o nagrody, ale również o podwyższenie kategorii oraz korzystne zmiany rankingu, a w grupach wyższych o wejście na listę rankingową FIDE. Udało się to niektórym, wymienionym poniżej:
* w Grupie E: Adrian ŻAKOWSKI UKS OPP Toruń i Katarzyna JĘDROCHA Krakowski Klub Szachistów zdobyli II kategorię, Błażej SOWA ŻKS Żary, Jeremiasz GRELA UKS Ósemka Chojnice i Adrianna KRUK LUKS Fajsławice – III kategorie, Tomasz KOSCHANY Na Pięterku Poznań, Wojciech GOLIK Rzemyk Gdynia, Tomasz POLAKOWSKI Biała Królowa i Dominika KUBAN UKS OPP Toruń zdobyli IV kategorie, a Jerzy CZARKOWSKI UKS OPP Toruń, Miłosz AUBRECHTPRĄDZYŃSKI UKS Ósemka Chojnice i Szymon THIESLER MKS EMDEK Bydgoszcz – V kategorię,
* w grupie C: Aleksander WOŹNIAK MDK Płock zdobył II kategorię, Andrzej NARLOCH OK Łąg i Maciej RZEPIŃSKI PDK Brusy zdobyli III kategorię, a Janusz GAŁAT z Grabowca – IV kategorię,
* w grupie B: dwaj szachiści wypełnili normy na I kategorię. Są to Damian KAMIŃSKI MLKS Solec Kujawski i Waldemar CZAPIEWSKI UKS Ósemka Chojnice,
* w grupie A: normę mistrzowską wypełnił Krzysztof BUDREWICZ AZS UWM Olsztyn a normę kandydata na mistrza wypełnił Karol JAROCH BTSz Centrum Bydgoszcz.
W grupach A i B zawodnicy niesklasyfikowani uzyskali rankingi częściowe, uprawniające ich do umieszczenia na listach światowych FIDE. Ponieważ nikt nie rozegrał 9 gier z przeciwnikami posiadającymi ranking FIDE, o wejściu na listę światową będzie decydować posiadany z uprzednio rozegranych turniejów ranking częściowy. Zmiany rankingu będą uwidocznione na liście FIDE w dniu 1 października 2008 r. Normy na kategorie centralne i tytuły szachowe mogą być nadane po uzyskaniu regulaminowych punktacji na bieżącej liście rankingowej FIDE i opublikowaniu w komunikacie klasyfikacyjnym PZSzach.
Zakończenie imprezy, połączone z rozdaniem nagród i wyróżnień było bardzo uroczyste. Przybyło wielu gości oficjalnych, wśród nich poseł na Sejm RP Piotr STANKE i reprezentujący Starostę Chojnickiego Aleksander MRÓWCZYŃSKI, którzy ufundowali okolicznościowe puchary. Przybyli również wicestarosta Marek SZCZEPAŃSKI, wiceburmistrz Chojnic Edward PIETRZYK, sponsor strategiczny firmy OPEN Łukasz SYNORADZKI, radny powiatu Aleksander MRÓWCZYŃSKI, wicedyrektor Gimnazjum Nr 1 Joanna LOLL, Kazimierz GINTER – Zakład Produkcji Materiałów Budowlanych i Joanna KIEDROWICZ reprezentująca Centrum Park Wodny w Chojnicach.
Ilość rozdanych nagród rzeczowych, pucharów i dyplomów była imponująca. Nagród rzeczowych było około 200, a więc więcej niż uczestników festiwalu. Zwycięzcy poszczególnych grup turniejowych otrzymali puchary i pamiątkowe medale. Wszyscy zawodnicy otrzymali dyplomy za uczestnictwo. W turniejach seniorów A, B i C zwycięzcy otrzymali regulaminowe nagrody pieniężne.
Z tegorocznych zawodów szachowych w Chojnicach nasuwają się następujące wnioski: Turniej profesjonalistów był źle przygotowany. Aby pozyskać silniejszych zawodników, trzeba podnieść minimalne wymagania rankingowe FIDE do granicy 2200 pkt i wtedy ogłosić 10osobowy turniej kołowy, który powinien być rozgrywany na innej sali gdzie powinna być zapewniona cisza. Ten wniosek nasuwa następny, aby w grupie B uczestniczyli zawodnicy z rankingiem od 1900, w grupie C pozostali szachiści z rankingiem FIDE oraz zawodnicy bez tego rankingu od III kategorii, dopiero w grupie D pozostali seniorzy. Grupy juniorów mogą być mieszane (chłopcy i dziewczęta), a obecna formuła tych turniejów jest prawidłowa (mogą w tych turniejach uczestniczyć szachiści z rankingiem lub bez rankingu FIDE, byle spełniali kryterium wieku (decyduje rocznik urodzenia). Oprócz turnieju A pozostałe grupy powinny grać na wielkiej hali sportowej, co daje wrażenie wielkości zawodów. Na hali sportowej nie powinno jednak grać jednocześnie więcej niż 250 zawodników, dlatego w komunikacie należałoby zaznaczyć, że o przyjęciu do zawodów decyduje kolejność zgłoszeń.
Należy jednak pamiętać, że festiwal w Chojnicach jest organizowany przez Uczniowski Klub Sportowy, więc oprócz wąskiego turnieju profesjonalistów, od których będą uczyć się młodzi zwolennicy gry szachowej, zawody są organizowane głównie dla młodzieży. Pozyskanie wielu sponsorów festiwalu jest dużym osiągnięciem, ale aby ich utrzymać należałoby jeszcze zachęcać ich nie tylko do reklamy na sali turniejowej, ale również zapraszać na imprezy towarzyszące oraz spotkania z profesjonalistami szachowymi i grupami młodzież biorącej udział w zawodach.
Również regulamin festiwalu należy dopracować w kilku szczegółach, szczególnie porządkowych i dyscyplinarnych, aby sędziowie nie musieli potem tracić czasu na utrzymywanie porządku. Na odprawę techniczną przed zawodami musi być też więcej niż pół godziny czasu.
W lokalnych środkach masowego przekazu było bardzo mało wiadomości o zawodach. Ten rozdział organizacji wymaga również poprawy. Aby pozyskać większą liczbę zawodników należałoby Chojnicki festiwal promować nie tylko na witrynie internetowej UKS Ósemka, ale wstawić do kalendarza sportowego PZSzach i do witryn internetowych czołowych związków okręgowych (Małopolska, Wielkopolska, Warmia i Mazury, Zachodniopomorskie, Lubelskie, Łódzkie, Lubuskie, Podlaskie, Podkarpackie, Śląsk i Dolny Śląsk).
Podczas festiwalu zawodnicy sami kupowali sobie napoje (kawę i herbatę). Na tego rodzaju zawodach organizator zapewnia bezpłatne napoje przy szachownicy, a bufet jest zorganizowany na sali turniejowej, albo tuż obok.



Pełna galeria zdjęć z turnieju