ZS 26 Bydgoszcz

Relacja z turnieju

Jarosław Wiśniewski

PW słoneczny dzień 20 kwietnia 2013 roku, zrywem społecznym, jakiego najstarsi mieszkańcy Kujaw i Pomorza nie pamiętają w Przedszkolu „Wróżka” w Białych Błotach odbyły się Indywidualne Mistrzostwa Województwa Przedszkolaków w kategorii dziewczynek i chłopców.
Moje przygody z turniejami szachowymi dopiero od kilku lat nabierają rozpędu i kolorytu w kwestii ilości odwiedzanych imprez szachowych, jednak mógłbym śmiało powiedzieć, że z niejednego pieca chleb jadłem. Nie będąc jednak autorytetem w tej kwestii, dodam opinię osób z większym „przebiegiem” w tym tę, wygłoszoną przez Prezesa Kujawsko-Pomorskiego Związku Szachowego – Benedykta Mrozińskiego, który stwierdził (i tutaj się w 100% zgadzam), że „tak wspaniale zorganizowanej imprezy szachowej dla dzieci jeszcze nie widziałem”.
Przedszkole „Wróżka” położone w Białych Błotach przy ul. Centralnej 27 przywitało gości i uczestników mistrzostw wspaniałymi dekoracjami szachowymi, rozmieszczonymi na terenie całego przedszkola. Nawiązując również do reklamy telewizyjnej we „Wróżce” było widać „fundusze unijne”, bo wyposażenie oraz wystrój przedszkola jest imponujący. Dyrekcja przedszkola, wraz z wychowawczyniami, opiekunkami i rodzicami dzieci wspięły na organizacyjny Mont Everest. Zapewniono uczestnikom i ich opiekunom słodki poczęstunek, kanapki, napoje, kawę dla dorosłych. Oprócz ciała, zadbano również o ducha imprezy. Tutaj dzieciaczki, ubrane w białe i czarne szaty oraz z koronami na głowach w kształcie figur szachowych zatańczyły na biało-czarnej szachownicy piosenki o szachach oraz odśpiewały hymn przedszkola (niejednemu rodzicowi się oczy zaszkliły). Między 2 a 3 rundą przybyła również TVP Bydgoszcz robiąc reportaż, a wyniki pracy p. Kuziemskiego można było zobaczyć w sportowych wiadomościach w poniedziałek ok. 22:00.
Po części oficjalnej i artystycznej podzielono rekordową liczbę uczestników (wystartowało 72 filigranowych graczy, spośród których 21 było płci żeńskiej) na grupy dziewczynek i chłopców. Dodatkowo chłopcy grali w dwóch salach, gdzie pierwszą połowę nadzorował sędzia główny Paweł Jaroch, a drugą część zastępca sędziego głównego Jarosław Wiśniewski wraz z uroczymi hostessami. Dziewczynki powędrowały pod czujne oko sędziego Piotra Szybowicza, który z uwagi na nietuzinkową urodę oraz będąc stanu wolnego, jak zwykle miał „wzięcie” u płci przeciwnej. Sędziami „rotacyjnymi” byli również Marek Kubicki i Karol Jaroch, którzy dzielnie wspierali wymienioną trójkę.
Całość grała systemem szwajcarskim na dystansie 7 rund z czasem 15 minut na partię dla zawodnika. Faworytem w turnieju „męskim” był sześciolatek z Przedszkola w Występie (karierę zaczynał w Przedszkolu Słoneczko, Donald, uczęszczał też przez miesiąc do Przedszkola Katolickiego w Nakle nad Notecią, więc jest on swojego rodzaju przedszkolnym bobrem ogólno-nakielskim), ubiegłoroczny wicemistrz województwa przedszkolaków Wiktor Wiśniewski. Jednak, jak to w sporcie bywa, wszystko mogło się wydarzyć, a historia po niejednym faworycie przejechała jak po niewybudowanej drodze ekspresowej S5. Filigranowy blondas z Występu spisał się jednak znakomicie i wszystkie grane partie rozstrzygnął na swoją korzyść, nie oddając rywalom ani połowy punktu. Tym samym tytuł mistrzowski powędrował do faworyta.
Wśród pozostałych 50 chłopców startujących w zawodach, kilku było bliskich pokonania nowego mistrza, jednak w końcówkach procentowało większe doświadczenie i ogranie turniejowe reprezentanta Klubu Szachowego NOK Nakło. Jedynej porażki (z mistrzem) doznał siedmioletni Karol Kędzia z Kowalewa Pomorskiego, który również grał przyzwoite pojedynki szachowe, w których niejeden CM („solidny” szachista z przebiegiem wieku i doświadczenia) miałby problemy. Na ostatni stopień podium po zaciętym pojedynku w ostatniej rundzie wskoczył inny siedmiolatek – Kacper Kamecki z Białych Błot, dzięki remisowi z Adamem Filipiakiem – sześciolatkiem z Torunia (5,5 pkt). Tyle samo punktów co wspomniana dwójka zdobył Wojtek Kulpiński z Brzozy, który również mógł ostro namieszać w czołówce. Nieco słabiej od posiadanego warsztatu szachowego wypadł Tomasz Olchowy z Osielska (również stawiany przed zawodami w roli faworyta), który ostatecznie zajął 10 miejsce. W sumie zawody najmłodszych obfitowały w niespodzianki, jednak większość dzieci przednio się przy tym bawiła (no był jeden „maruda” ale nie będę go zawstydzał, bo w końcu się rozpogodził po otrzymaniu medalu na zakończenie turnieju).
Turniej dziewczynek był bardziej nieprzewidywalny niż program Jana Pospieszalskiego „Warto rozmawiać”. Niestety było to pochodną mniejszego ogrania piękniejszej części uczestniczek mistrzostw przedszkolaków, a o ostatecznym zwycięstwie decydowały detale lub najzwyczajniej szczęście. Duży udział w mobilizowaniu dziewcząt do gry maił zapewne „przystojny” sędzia, który mógł rozpraszać uwagę zawodniczek. Zaskakujące były również wyniki końcowe, gdzie pomiędzy miejscami 2-17 był …. jeden punkt różnicy. Ostatecznie zwycięsko z tej niecodziennej batalii wyszła siedmioletnia Bydgoszczanka - Marta Błocińska (6 pkt.), którą na najwyższy stopień podium wskoczyła dzięki szewskiemu treningowi u brata Maćka. O ułamki punktów dodatkowych kolejne miejsca na żeńskim podium zajęły dwie reprezentantki „gospodarzy” z Przedszkola „Wróżka”, odpowiednio Bukalska Laura i Adamska Zofia, które uzbierały po 4,5 pkt…. podobnie jak Maria Białowąs z Bydgoszczy oraz Cyrwus Jagoda z Kowalewa Pomorskiego.
Zawody przedszkolaków to też współrywalizacja trenerów spośród, których najwięcej medali – cztery – przypadło Pawłowi Jarochowi (miał jednak najwięcej podopiecznych w zawodach – ok. 30) oraz po jednym Markowi Kubickiemu z Kowalewa Pomorskiego (również miał kilku reprezentantów) oraz Jarosławowi Wiśniewskiemu – ojcu i trenerowi nowego mistrza, który wypełnił 100% normy (jeden przedstawiciel w przedszkolnej elicie). Smakiem obszedł się Karol Jaroch, który dopiero zaczyna trenerską karierę, a co najbardziej zaskakuje, medali nie zdobył żaden z przedstawicieli „wiodących klubów” z Bydgoszczy.
Zakończenie mistrzostw odbyło się w przedszkolnej auli, gdzie medale i pamiątkowe dyplomy wręczali Prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Szachowego Benedykt Mroziński, oraz Dyrektor Przedszkola „WRÓŻKA” Krystyna Nowak Grobelska. Liczne nagrody rzeczowe ufundowała Gmina Białe Błota, rada rodziców Przedszkola Wróżka, KPZSzach. Swoje wielkie betonowe bloki (nie piszę „cegiełki” bo znacznie umniejszyłbym wkład tych osób) do zawodów wniosła pozostała kadra przedszkola, jak chociażby główny koordynator mistrzostw Monika Wysocka i wicedyrektor przedszkola Monika Malicka. Pozostałych pań z kadry przedszkola oraz rodziców wspomagających zawody nie spamiętałem, ale było ich wiele, stąd też efekt ich pracy był powalający. Wiadomo już raczej, że tegoroczny Oskar w kategorii najlepsza impreza szachowa w randze mistrzostw województwa powędruje do Białych Błót.

Wyniki zawodników MDK 1

Miejsce	Turniej	Imię i Nazwisko	Punkty
1	Dziewczynki	Marta Błocińska	6/7
5	Chłopcy	Wojciech Kulpiński	5,5
12	Chłopcy	Mateusz Kawka	4,5
16	Chłopcy	Franciszek Grabowski	4

Zdjęcia z turnieju