Nawigacja
Biblioteka internetowa
Aktualnie online
Losowa fotografia
Reklama
Telefon w sprawie dzieci
Od grosika do złotówki
Logowanie
.
Kalendarz
Po | Wt | śr | Cz | Pi | So | Ni |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | ||||||
2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 |
9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 |
BIP
Budka lęgowa SP60
Nasz Patron - Hubert Wagner
Bydgoszcz Inaczej
II Międzynarodowy Turniej Piłki Siatkowej
Międzynarodowy Turniej Piłki Siatkowej
Najczystsza w Polsce
BKS Transfer Bydgoszcz
MUKS Rekin
Stowarzyszenie
"Artykuł z Gazety Pomorskiej"
bo wierzę, że wyjaśnimy całą sprawę. Do pana redaktora Piotra Wiśniewskiego już napisałem i także wierzę, że przeprosi panie pracujące w szkolnej kuchni), program rządowy do którego szkoła przystąpiła „Owoce i warzywa w szkole”, nie ma nic wspólnego ze stołówką szkolną i wydawanymi dzieciom obiadami. Owoce i warzywa pakowane dostarcza zgodnie z umową firma (której nazwa w artykule jest błędna) i tego samego dnia intendent szkolny przegląda i rozdziela na klasy, a nie do obiadu, bo nie wszystkie dzieci klas edukacji wczesnoszkolnej jedzą obiady w szkole. Tak więc dziecko może zjeść owoce w przerwie albo w domu. Leszek Gozdek
Dzień wcześniej pan redaktor skontaktował się ze mną telefonicznie w sprawie owoców i warzyw. Wówczas poprosiłem by podał mi datę ważności, która jest wydrukowana na opakowaniu. Dzień ważności upływał 9 maja 2012 roku, czyli warzywa dziecko dostało we wtorek i mogło mieć w tornistrze przez cały następny dzień a nawet 2 dni. Pan Piotr Wiśniewski wiedział o tym, a jednak nie wspomniał, bo co to byłby za artykuł bez sensacji. Oczywiście mogła to być wina z naszej strony (dzieci będąc na wycieczce otrzymały owoce dzień później), lub firmy, która jest dostawcą. Aby to wyjaśnić, musi się pan skontaktować z wychowawczynią lub ze mną bezpośrednio. W przeciwnym wypadku uznam, ze ktoś za pomocą prasy chciał celowo zaszkodzić dostawcy i szkole. Tego samego dnia 10 maja w szkole przeprowadziła kontrolę pani z Agencji Rynku Rolnego. Żadnych nieprawidłowości nie stwierdzono.
„Panie Przemku”, proszę przeczytać wpisy na forum „Gazety Pomorskiej”. Dla ułatwienia, proszę kliknąć zakładkę „forum”, następnie wybrać „Bydgoszcz” i „Zgniłe warzywa….”. Gratuluje odwagi…
Cały czas mam w pamięci profesjonalne zachowanie się pewnej redakcji, gdzie w artykule zaprezentowano, wszystkie strony, bez manipulacji, bez komentarza. Gdzie te czasy, kiedy czytelnika traktowano jako kogoś inteligentnego, kogoś, kto potrafi samodzielnie ocenić rzeczywistość.
Komentarze
Dodaj komentarz
Oceny
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.